Polski Dubaj będzie mieć nowe zejście na plażę. Rozstrzygnięto konkurs
Polski Dubaj - w sumie to nie lubię tego określenia. Jest medialne, ale polskie kurorty nie muszą mieć żadnego kompleksu, by się posiłkować nazwą zagranicznych lokalizacji. Są piękne, nie zawsze tak rozwinięte i skomercjalizowane jak wiele zagranicznych, ale w tym tkwi ich urok: wiele natury, a nie jedynie ucywilizowana, betonowa przestrzeń. Nawet stragany i kurortowa tandeta tworzą klimat, i prawdę mówiąc wiele kurortów na świecie ma w sobie ten pierwiastek bylejakości i chińskiego plastiku.
Nazwa Polski Dubaj jednak obowiązuje, używa jej oficjalne samorząd nadmorskiego Jarosławca (gmina Postomino). Jesienią 2023 r. wójt gminy zawarł prozumienie ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich (SARP) na ogłoszenie wspólnego konkursu zagospodarowania zejścia na plażę właśnie w rejonie dosypanego fragmentu wybrzeża. To tu w ramach programu "Budowa platformy widokowej wraz z zejściem z klifu na plażę w Jarosławcu” powstanie nowa inwestycja.
Design na okrągło
11 lipca 2024 r. rozstrzygnięto konkurs. Zwyciężyła koncepcja pracowni Restudio Jacaszek Architekci z Gdańska. Zmagania wywołały duże zainteresowanie. Przystąpił do nich aż 19 biur projektowych, nagrodzono 6.
Organizatorzy podkreślają, że uczestnicy mieli bardzo trudne zadanie, ze względu na szereg wymogów stawianych projektowaniu w obszarze pasa technicznego brzegu morskiego oraz w strefie odziaływania zamkniętego terenu poligonu Wicko. Dodatkowe utrudnienia stanowił klif.
Zwycięzka koncepcja to połączenie łagodnych, okrągłych linii wpisujących się w otoczenie. - Górny taras widokowy zaprojektowany jest w poziomie ul. Nadmorskiej dzięki czemu nie przesłania atrakcyjnych widoków na Bałtyk od strony głównego ciągu pieszo-jezdnego. Od strony zejścia na plażę oraz samej plaży obiekt sprawia wrażenie unoszenia się nad terenem – wyjaśniają architekci.
Zwycięzki zespół architektów Maciej Jacaszek, Rafał Jacaszek, Marta Marszałek i Filip Murzhak
wraz z wójtem gminy Postomino w której leży Jarosławiec Januszem Bojkowskim, fot. gmina Postomino
I właśnie ta harmonia było głównym atutem, który podkreśliła komisja konkursowa. Władze lokale wraz z ekspertami SARP zauważyli, że wejście na plażę w rejonie ul. Nadmorskiej jest integralną częścią przestrzeni publicznej miejscowości. A wielofunkcyjny plac powiązany z tarasem widokowym i zejściem na plażę może stać się jej nową atrakcją Jarosławca.
Zejście tworzą nie tylko schody, ale też pochylnie, co sprawia że z wysokiego klifu wygodnie na plaże dostaną się także osoby niepełnosprawne, rodziny z dziećmi czy seniorzy, dla których pokonanie schodów jest dużo trudniejsze niż łagodnie opadająca równa ścieżka.
Sama platforma widokowa zaprojektowana została na planie ringu. To modna ostatnio w architekturze na wodzie forma. W Polsce pierwsze tego rodzaju obiekty wybudowano na wodzie w Słupcy. Wiele jest ich także za granicą. Robią wrażenie.
Przestrzeń platformy widokowej, schodów i ścieżek pełna jest też ławeczek i miejsc do siedzenia, dzięki czemu plażowicze mogą nie tylko odpocząć wdrapując się z plaży do kurortu, ale też podziwiać zachody i wschody słońca nad Bałtykiem.
Inwestycja kiedy powstanie będzie pierwszym tak spektakularnym zejściem na plażę nad polskim Bałtykiem
Pracownia Restudio ma już na swoim koncie kilka udanych realizacji przestrzeni publicznych w kurortach, m.in. wizytówkę Sopotu - Plac Przyjaciół Sopotu przy molo, zagospodarowania brzegów jez. Guzianka Duża w Rucianem-Nidzie na Mazurach czy m.in. wielokrotnie nagradzaną marinę nad jeziorem Ukiel w Olsztynie. Sami przyznają, że architektura nadwodna interesuje ich w sposób szczególny. Projektanci stoją także za Infoboxem Port Gdańsk – obiektu realizowanego w ramach estetyzacji gdańskiego waterfront’u.
Architekci poza nagrodami i wyróżnieniami zdobyli także dofinansowanie: za zajęcie I miejsca 50.000 zł, za II miejsce 25.000 zł (które zajęła pracownia Saneccy z Krakowa, mająca za sobą też sukces w górach – jeszcze w sierpniu ruszy w Krynicy-Zdrój nowy amfiteatr według ich projektu), za III - 10.000 zł oraz nagrody po 5.000 zł dla wszystkich trzech wyróżnionych pracowni na 4 miejscu.
O przestrzeniach publicznych w polskich kurortach pisaliśmy także w ramach naszego Cyklu: 2,5 dekady. Polskie Kurorty 2000/2025. Ostatnie 25 lat w polskich kurortach to niemal nowa era. Rozwijają się w różnym tempie. Bezsprzecznie nie ma jednak konkretnej grupy miejscowości w Polsce, która w zmianach zyskała większą dynamikę niż kurorty. Duże miasta rosną zawsze, mniejsze stoją, malutkie miejscowości i wsie się wyludniają. Rozwój polskich kurortów jest trochę jak rozwój Miami, w porównaniu z innymi dużymi miastami w USA jaki miał miejsce na przestrzeni lat 70’ i 80’.
Polski Dubaj to przydomek jaki zyskała w 2021 roku plaża w Jarosławcu dzięki dosypanej części, podobno największej sztucznej plaży w Europie. Powstała dzięki konstrukcji pięciu ogromnych, granitowych ramion wysuniętych 180 metrów w morze. Inwestycja kosztująca 170 mln zł, ma chronić wysoki w tym miejscy wybrzeża klif przed erozją, fot. jaroslawiec.pl
- Planowana inwestycja w Jarosławcu, ostatnie zmiany w przestrzeniach publicznych Giżycka, siłownie na plażach w Kołobrzegu i Międzyzdrojach, nowy amfiteatr w Krynicy-Zdrój, będąca w budowie ścieżka w koronach drzew w Wiśle to dopiero początek tego, o czym mówię od blisko 2 lat. Polskie kurorty będą musiały walczyć wizerunkiem, zacząć się wyróżniać, by to właśnie do nich chcieli przyjeżdżać turyści. Dziś plaża czy stoki zimą to za mało. Na razie jeszcze większość kurortów jest taka sama, zlewają się w całość. By się mocno rozwijać z korzyścią dla lokalnych biznesów muszą zacząć się odróżniać od siebie – ocenia Marlena Kosiura, analityk z portalu InwestycjewKurortach.pl.