Koniec z szarą strefą w wynajmie na doby? Są założenia projektu nowego prawa

Do 30 września 2025 r. resort sportu i turystyki przedstawić ma założenia ustawy porządkującej rynek wynajmu mieszkań turystom. Będzie obowiązkowa rejestracja, bez niej właścicieli czekają wysokie kary. Nie obędzie się też bez założenia firmy. Ministerstwo zapowiada też konieczność informowania o działalności quasi hotelowej na budynkach.
Warszawa jest jednym z największych rynków short term rental w Polsce, fot. Jakub Żerdzicki/unsplash

Piotr Borys, wiceminister w Ministerstwie Sportu i Turystyki zapowiedział, że do 30 września 2025 r. resort przedstawi projekt ustawy porządkującej rynek wynajmu krótkoterminowego (STR, short term rental). Deklarację taką złożył w czasie spotkania z samorządowcami zespołu ds. edukacji, kultury i sportu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego w Sejmie.

Kara dla szarej strefy

Prace nad porządkowaniem tego rynku to historia spod znaku: never ending story. Branża hoteli czeka na nią już co najmniej 7 lat. Rosnący rynek wynajmu mieszkań stał się konkurencją dla klasycznych hoteli i pensjonatów. Konkurencją jak podkreślają hotelarze nieuczciwą, bo wielu właścicieli czy firmy operatorskie z tego segmentu nie rejestrują działalności, nie zgłaszają mieszkań do obowiązkowych gminnych rejestrów, które obowiązują w każdej miejscowości, nie płacą należnych podatków i innych opłat, którymi obciążone są obiekty noclegowe działające zgodnie z prawem. W ostatnich latach, w związku z dynamicznym rozwojem operatorów rynku short term rental, którzy w imieniu właścicieli zarządzają takimi lokalami i obsługą turystów na nieuczciwą konkurencję i szarą strefę zaczęły narzekać nawet same firmy z tego rynku. Swoje żale do lat zgłaszają też władze miast, wskazując że skala wynajmu krótkoterminowego zaburza rynek mieszkaniowy w miastach i spokój mieszkańców. 

I zapewne gdyby nie regulacje Unii Europejskiej prace nad porządkowaniem polskiego rynku nadal by trwały. Ale w 2024 r. UE, która też boryka się tym samym problemem – brakiem kontroli i panowania nad mieszkaniami turystycznymi – przyjęła rozporządzenie zgodnie z którym od 20 maja 2026 r. by wynajmować mieszkanie turystom trzeba będzie uzyskać specjalny numer rejestracji w swoim kraju, i następnie podawać go przy każdym ogłoszeniu (np. na platformie Airbnb czy Booking), by turysta widział, że lokal jest legalnie wynajmowany. Ma to też pomóc samorządom w wymaganiu rejestracji mieszkań turystycznych, a tym samym w ocenie skali tego rynku jaka jest w danej miejsocowości.

Zapowiedziane przez wiceministra Borysa zapisy nowej ustawy to m.in.:

  • Obowiązek rejestracji zgodnie z wymogami UE, bez numeru nadanego przez władze gminy portale ogłoszeniowe nie będą mogły publikować ofert miejsc noclegowych. Pośrednicy typu Airbnb czy Booking będą mieć obowiązek wyrywkowego sprawdzania legalności miejsc noclegowych ogłaszających się u nich.
  • Wysokie kary – mają być wystawiane za brak koniecznej rejestracji. 
  • 30 dni – wszystkie lokale, które wynajmowane są na mniej niż 30 dni traktowane będą jako podlegające nowej ustawie o wynajmie krótkoterminowym.
  • Regulamin w obiekcie – każde mieszkanie wynajmowane w modelu STR będzie musiało mieć regulamin, w którym turystom przypomina się m.in. o ciszy nocnej. To akurat żadna nowość, profesjonalni operatorzy stosują to już od dawna. Ale nowością jest konieczność podania w regulaminie numeru telefonu do osoby odpowiedzialnej za wynajem. To spora zmiana, dziś  apartamenty wynajmowane na doby często są tak zanonimizowane (brak recepcji, meldunek online, wejście i wyjście z lokalu za pomocą kodów, bez jakiejkolwiek interakcji z operatorem takiego lokalu) że turysta jeśli wynajmuje lokal przez platformy rezerwacyjne często nawet nie wie od kogo to miejsce wynajął.
  • Budynki w których wynajmowane są mieszkania mają mieć umieszczone tablice informacyjne o prowadzeniu na ich terenie działalności hotelowej – to akurat zmiana z której zadowoleni będę stali mieszkańcy bloków i potencjalne nowe osoby, które chcą w danym budynku kupić mieszkanie. Dla nich mieszkania turystyczne są częstą udręką z uwagi na ciągły ruch turystów i zdarzające się negatywne zachowania (hałas, nie szanowanie czystości na klatce schodowej itd.).
  • Wynajmujesz? Musisz działać jak firma. Zgodnie z zapowiedziami prowadzenie najmu krótkoterminowego ma być działalnością gospodarczą

Swoje pomysły na regulacje mają też duże miasta, w tym Warszawa, Gdańsk, Kraków i Wrocław, w których skala wynajmu mieszkań przez platformy typu Airbnb mocno rośnie. Miasta chcą m.in. móc regulować liczbę dni jaką można w roku wynajmować mieszkanie dla turystów. Szerzej o tym pisaliśmy tu pod linkiem.

Opracowanie: tekst napisany przez człowieka, nie AI, fot. fot. Jakub Żerdzicki/unsplash

 
Autor
Marlena Kosiura
InwestycjewKurortach.pl
Copyright

Stawiamy na jakościowe, autorskie i rzetelne treści. Nie kopiujemy tekstów od innych, nie kredniemy treści z zagranicznych portali. Uszanuj naszą pracę autorską i czas poświęcony na przygotowanie materiałów. Jeśli zależy ci na zacytowaniu fragmentu lub podaniu przytoczonych przez nas danych - prosimy podaj źródło: portal InwestycjewKurortach.pl