Z apartamentu wprost na stok. Gdzie można kupić lokal dla siebie lub na wynajem?

W szwajcarskim Laxx, w ośrodku rocksresort właściciele apartamentów i turyści mogą dosłownie ze stoku wjechać do restauracji i apatamentu                           fot. copywrith rocksresort Design Hotel

Lokalizacja tuż przy stoku narciarskim i wyciągu to plus nie tylko zimą. Ośrodki coraz częściej działają cały rok. Latem jako trasy rowerowe do downhillu. Ale nawet wówczas, gdy stok nie działa aktywnie poza sezonem zimowym, hotele i apartamentowce położone tuż przy nich mają jedną zaletę docenianą przez wielu turystów – są położone poza zatłoczonym centrum kurortu i gwarantują panoramiczne widoki.

Szybki zjazd, szybka sprzedaż
Fakt, że hoteli (w formule condohotelu z lokalami na sprzedaż osobom prywatnym) oraz budynków apartamentowych tuż przy stokach powstaje w Polsce niewiele sprawia, że inwestycje te nie mają większych problemów ze zbyciem lokali. Wystarczy spojrzeć na te, które już działają, Z powodzeniem znalazły nabywców na pokoje i apartamenty, a po otwarciu nie narzekają na brak gości.

Jednym z najnowszych jest Belmonte Resort położony przy stoku narciarskim Henryk Ski w Krynicy-Zdrój. Otwarty w maju 2022 r. hotel dysponuje 251 lokalami (pokoje i dwupokojowe apartamenty bez aneksów kuchennych). Właścicielami zdecydowanej większości z nich są inwestorzy indywidualni, którzy kupowali lokale by zarabiać (6,5-7% rocznie) w systemie condo, ale też jako własne prywatne, luksusowe apartamenty z 5* obsługą hotelową. W 2019 roku ceny sprzedaży zaczynały się od 10 100 zł netto za mkw. (+23%VAT).

Podobnie Czarny Kamień Resort & SPA w Szklarskiej Porębie. Obiekt jest dużo mniejszy (52 apartamenty z aneksami kuchennymi, tuż obok znajduje się wprawdzie nie profesjonalny stok narciarski, a jedynie górka na sanki i ślizgi, ale i tak była to jedna z przewag hotelu na etapie sprzedaży pokoi w formule condo. A dziś jest atrakcją, ponieważ obiekt skierowany jest w dużej mierze do rodzin z dziećmi. 

Prawdziwym liderem budowania przy stoku jest spółka realizująca projekty przy ośrodku narciarskim Czarna Góra w woj. dolnośląskim. Nic dziwnego, w przypadku tego dewelopera-hotelarza na początku w biznesie był właśnie ośrodek narciarski, a budowa bazy noclegowej pojawiła się później, jako odpowiedź na rozwój ośrodka i zapotrzebowanie na nowoczesne miejsca wypoczynku. Do dziś spółka wybudowała w sumie 9 budynków (452 lokale): 6 budynków apartamentowych, hotel Czarna Góra, hotel Czarna Perła. Wszystkie realizowane w formule condominium – poszczególne pokoje i apartamenty kupowali inwestorzy indywidualni. 

Jak położenie przy stoku pomaga nie tylko w sprzedaży, ale i późniejszym sprawnym działaniu hotelu wskazuje choćby przykład hotelu przy Polanie Szymoszkowej w Zakopanem. Przez ostatnie lata działał pod marką Mercure (międzynarodowa sieć Accor). Ale jak zapowiedział w czasie konferencji PRES Polish Real Estate Summit w listopadzie 2022 r. właściciel obiektu Andrzej Bachleda-Curuś z końcem 2022 r. hotel wychodzi z sieci i będzie działał jako obiekt niezależny pod marką Bachleda. Spółka ma doświadczenie, zarządza innymi hotelami pod tą rodzinną marką w Zakopanem i Krakowie. Ruch taki potwierdza nie tylko fakt, że posiadanie marki sieci międzynarodowej nie jest w polskich kurortach niezbędne by prowadzić zyskowny hotel. Sieć nie daje żadnej gwarancji obłożenia i wysokich stawek - wbrew temu co mówi wielu doradców z branży hotelowej. Silne wsparcie w obłożeniu przez międzynarodowy brand hotelowy sprawdza się w dużych miastach i zagranicznych, popularnych kurortach, do których przyjeżdżają przede wszystkim goście z całego świata. Dobrze prowadzony hotel i atrakcyjne położenie mogą być gwarantem sukcesu, nawet bez pieczątki globalnej sieci.

Czego kolejnym doskonałym przykładem jest inny hotel tuż przy stoku - rocksresort który także nie należy do żadnej globalnej sieciówki hotelowej. To kompleks kameralnych budynków w szwajcarskiej miejscowości Laax. Apartamenty w tych budynkach także były sprzedawane właścicielom indywidualnym. Narciarze zjeżdżają tu ze stoku dosłownie wprost do budynków i restauracji. Projekt żyje nie tylko w czasie białego szaleństwa, latem jest tu równie aktywnie co doskonale pokazują zdjęcia w galerii pod materiałem. Zachwyca też architektura – przykład, że hotele i apartamentowce w kurortach nie muszą być molochami na 10 pięter i setki pokoi w jednym budynku. Mogą mieć dużą skalę, ale szanującą otoczenie skalę zabudowy, która nie dominuje nad sąsiadującą z nią naturą.

Podobne bryły mniejszych, połączonych ze sobą budynków powstają przy stoku w Szczyrku. Apartamenty XYZ, które zlokalizowane są tuż przy dolnej stacji całorocznego wyciągu Szczyrk Moutian Resort zostaną otwarte w najbliższych miesiącach. W budynku działać będzie 30 apartamentów z infrastrukturą: restauracja, strefa SPA, basen. Wszystkie zostały już sprzedane.

Co można kupić przy stoku?
Gdzie więc dziś przy stoku osoby, które chcą mieć swój second home lub apartament na wynajem mogą kupić lokal. Projektów dosłownie obok stoku nie ma wiele.

1. Wisła

To m.in. luksusowe apartamenty w kameralnych budynkach Magiczny Horyzont w Wiśle. Znajdują się tuż obok stoku Siglany. Spółka WeWell będąca właścicielem prowadzi właśnie prace modernizacyjne m.in. wymianę elewacji oraz tarasów. Apartamenty są już wybudowane, można je przed zakupem zobaczyć. To rozwiązanie dla tych, którzy cenią sobie prestiż, duże metraże (43-90 m2) i brak tłuku i ścisłej zabudowy obok. Ceny lokali od 500 tys. do 1,5 mln zł netto (+8% VAT). Deweloper poprzez swoją spółkę zarządzającą zapewania też możliwość zarabiania na wynajmie dla tych, którzy chcą nie tylko u siebie wypoczywać, ale też zarabiać na turystach.

2. Krynica-Zdój

W sprzedaży są też apartamenty przy stoku i kolei gondolowej Jaworzyna Kynicka – Aries Residence Krynica-Zdrój. Ten projekt jest większy – w sumie powstać ma tu według zapowiedzi dewelopera 10 budynków na 200 apartamentów. Metraże tych lokali są nieco mniejsze od 30 do 66 m2. Deweloper działać będzie też jako operator. Kupujący mają do wyboru dwie opcje zarabiania: stałą stopę zwrotu, która jak podaje firma wynosić ma od 5% do nawet 9% rocznie (w zależności od długości pobytów własnych nabywców, im dłuższy pobyt w ciągu roku, tym wypłacony zysk niższy), lub podział zysków w zależności od przychodów z wynajmu miejsc noclegowych w całym obiekcie (70% dla właściciela lokalu, 30% dla operatora). Ceny lokali od 450 tys. do ok. 800 tys. zł netto (+23%VAT).  Apartamenty są już w fazie realizacji, prace trwają przy 6 budynkach. Oddanie tego etapu nastąpić ma w 2024 r.

3. Czarna Góra Resort, Sudety

Przy stoku w Czarna Góra Resort w budowie jest II etap kompleksu Biała Perła. Inwestorzy indywidualni, którzy chcą zarabiać pasywnie mogą kupić apartamenty – mniejsze 24-metrowe lub dwupokojowe studia w metrażach ok. 60 mkw. Deweloper i operator, będący jednocześnie w ścisłej współpracy z właścicielem całorocznego Ośrodka Narciarskiego Czarna Góra zaplanował model wypłaty zysków 50/50. Oznacza to, że właściciele będą mieć połowę przychodu z najmu wszystkich pokoi w przychodzie operacyjnym obiektu. Wysokość ma być liczona z uwzględnieniem udziału wielkości ich lokalu – im większy pokój, tym właściciel zarobi więcej. Extra dodatkiem do zakupu nieruchomości jest możliwość elastycznego wypoczywania w lokalu, także w szczytach sezonu,  a także 20% zniżki na usługi w Czarna Góra Resort takie jak: karnety narciarskie, produkty dostępne w punktach gastronomicznych i restauracjach, zabiegi SPA i wstęp do strefy relaksu. Więcej piszemy o tej inwestycji tu >>> 

fot. copyright: Belmonte Hotel & Resort, Ersbet, Apartamenty WXCA, Czarny Kamień Resort & SPA, Maciej Straus, rocksresort Design Hotel, Czarna Góra Resort

Jak doskonale działa kompleks hotelowo-apartamentowy przy stoku i to przez cały rok, można obejrzeć na przykładzie galerii zdjęć i filmie poniżej z rocksresort Design Hotel w szwajcarskim Laxx