Akustyka to koszmar wielu hoteli i restauracji. Mariusz Szczygieł: Zgłaszam przemoc dźwiękową
Miejsca publiczne, w których ludzie mają wypoczywać i miło spędzać czas zachwycają designem. Często jednak odpychają akustyką. O tym jak trudno jest mieć pozytywne odczucia z najlepszej kuchni, kiedy wokół hałas, pisał nawet znany i ceniony Mariusz Szczygieł.
25 kwietnia 2024 r.
InwestycjewKurortach.pl
Hotel Eindhoven Best należący do holenderskiej sieci Van der Valk Exclusief ma tak bogaty wystój, że akustyczny sufit musiał być biały i gładki, fot. Dion de Bakker
Julian Treasure światowy ekspert w dziedzinie dźwięków i ich wpływu na ludzi od wielu lat mówi jednoznacznie: większość budynków zaprojektowana jest dla oczu, a nie dla uszu. Jego inspirujące wystąpienie na TED obejrzano już miliony razy. I fakt, w mediach, social mediach, na wydarzeniach świata designu i nieruchomości króluje obraz. Zachwycamy się pięknymi wnętrzami, bo jest czym. Ale w dobrze zaprojektowanym wnętrzu nie chodzi jedynie o efekt wizualny, liczy się też przyjemność przebywania we wnętrzu. Na to z kolei wpływa w sposób najsilniejszy akustyka i powietrze. Nie widać ich, ale każde odchylenie od normy zniechęca do przebywania w danym wnętrzu.
Nie da się zjeść, nie da się porozmawiać
Pamiętam bardzo ważny dla mnie post pisarza Mariusza Szczygła. W 2021 r. na swoim profilu na Facebooku zamieścił wpis, o tym jak bardzo męczący w restauracji może być hałas. „Zgłaszam przemoc dźwiękową“ – napisał.
Post z września 2021 r. Mariusza Szczygła to dla wielu ludzi potwierdzenie tego co sami czują - w wielu restauracjach nie da się z uwagi na hałas i pogłos zjeść czy porozmawiać, fot. facebook pisarza
- Odwiedziłem dziś z kolegą restaurację, w której „jest pięknie i pysznie” - jak zachwycają się lajfstajlowe magazyny. (…) Jedzenie świetne! (…) Jedno napawa mnie smutkiem, że przez te ewentualne 35 lat nie dostanę już tego, co dla mnie w życiu najcenniejsze: ciszy – pisał Mariusz Szczygieł. I jak zauważył „cisza jest luksusem. Nowym luksusem.“
- Restauracja Seafood Station jest urządzona jak rybna hala targowa. Może wejść tam sporo gości. I w powszedni poniedziałek (też jadłem), i w powszednią środę, było ich wielu. Głosy zlewają się w odgłos ludzkiego ula i to byłoby do wytrzymania - może nawet dawać krzepiące poczucie nieuświadomionej wspólnoty. Do wytrzymania nie jest, ponieważ wszyscy chcą przekrzyczeć Louisa Armstronga… I w poniedziałek, i w środę musiałem prosić o ściszenie muzyki. Nic nie dało. Nie ma przed nią w tym lokalu ucieczki. Nie da się rozmawiać, nie da się myśleć – ocenił pisarz.
To nie tylko odczucie. Hałas w restauracji to tzw. efekt spotkania towarzyskiego. Ludzie mówią głośniej bo inni ich zagłuszają swoimi rozmowami, w efekcie wszyscy krzyczą. Dla większości użytkowników wnętrz jest to męczące, dla osób wysokowrażliwych, introwertyków, osób refleksyjnych – a tych jest sporo – to wręcz koszmar. Czas, który miał być miłym spotkaniem ze znajomymi zamienia się w męczarnię.
Jak robić restauracje i kawiarnie przyjazne akustycznie?
O to zapytałam ekspertów firm, którzy od lat edukują w zakresie przyjaznej akustyki wnętrz.
- Przyzwyczailiśmy się już do tego, że ochrona przed hałasem pogłosowym jest ważna w biurach, salach konferencyjnych czy koncertowych. Mało mówi się o pozostałych segmentach i pewnie dlatego spotykamy się z sytuacjami, kiedy w restauracji hałas zakłóca komunikację nie tylko między gośćmi, ale także miedzy obsługą a klientem. Właściciel restauracji inwestuje w profesjonalny system nagłośnienia żeby dostarczyć gościom wysokiej jakości muzykę w tle, a tu… słychać głos jak z megafonu na dworcu. Wystarczyłoby zadbać o dobór odpowiednich materiałów do wykończenia wnętrza, żeby goście czuli się w nim komfortowo i chcieli do niego wracać - przyznaje Maciej Kiepal, dyrektor zarządzający firmy MEXTRI która także dostarcza akustyczne elementy do wyposażenia i dekoracji wnętrz.
- Hałas w restauracjach i hotelach to problem, który ma istotny wpływ nie tylko na komfort gości i pracowników, ale też na wizerunek obiektu. Jego źródeł może być sporo. To nie tylko rozmowy w restauracji. Hałas zakłócający sen gości hotelowych wpływa na ich zdrowie i samopoczucie. Inwestorzy i projektanci wnętrz na szczęście coraz częściej zdają sobie sprawę z roli akustyki w tworzeniu pozytywnych doświadczeń gości – mówi Sebastian Staniewicz, manager w Knauf Ceiling Solutions.
Jak podkreśla Sebastian Staniewicz firma nie tylko dostarcza akustyczne elementy aranżacji wnętrza jak sufity czy okładziny ścienne, ale też zapewnia doradztwo, pomaga zbadać jakie warunki dźwiękowe panują we wnętrzu i dobrać do tego odpowiednie rozwiązania by pochłaniać nadmierny hałas i izolować dźwięki.
Ciszy za jaką tęskni Mariusz Szczygieł nie sprzyja też moda w designie wnętrz. Ostatnie lata to kult wnętrz loftowych. Projektanci nad głowami użytkowników wnętrz zostawiają surowe, odsłonięte instalacje techniczne. W efekcie unoszące się odgłosy rozmów odbijają się od twardych stropów i niczym „tsunami hałasu” spadają na siedzących przy stolikach ludzi. Na szczęście producenci materiałów do wnętrz widząc tę modę na industrialny wystrój dopasowują swoje rozwiązania na sufitach coraz częściej pojawiają się wolnowiszące wyspy, na ścianach filcowe okładziny i wróciła moda na dywany w przestrzeniach publicznych.
Kilka inspiracji z realizacji firmy Knauf Ceiling Solutions. Dzięki zastosowaniu akustycznych sufitów czy okładzin ściennych w tych restauracjach klienci raczej nie narzekają na nadmierny hałas.
fot. Hotel Eindhoven Best
Hotel Jakarta na zdjęciach poniżej w Amsterdamie zaprojektowany przez pracownię architektoniczną SeARCH na terenie dawnych portów, to stąd w przeszłości wypływały liniowce oceaniczne do Dżakarty. Jest najbardziej ekologicznym hotele w Holandii, ma wewnętrzny ogród botaniczny i restaurację oraz kawiarnię zapewniającą brak hałasu.
fot. Knauf Ceiling Solutions oraz Hotel Jakarta
Restauracja CLAAS w dzielnicy Hafencity w Hamburgu. Efekt robi wystrój na poziomie wzroku, ale na suficie wyłożono dekoracyjnie żłobione panele akustyczne Heradesign. Nie widoczne na pierwszy rzut oka, pochłaniają wszystkie niechciane odgłosy, fot. Matthias Stoewer
PLÜ Restaurant w Grand Casino Baden w Szwajcarii, fot. Atelier für Fotografie René Rötheli
Hotel St. Charbel zlokalizowany jest w znanym ukraińskim uzdrowisku Morszyn. Za projektem obiektu stoi jedna z największych ukraińskich pracowni architektonicznych grupa AVG, z ogromnym międzynarodowym doświadczeniem w USA, Słowacji, Indii, ZEA i w Polsce. Ażurowe dekoracje nad stołami to w rzeczywistości pionowe panele akustyczne wyłapujące hałas
