FILMY Z KURORTÓW / Kochasz groźny jesienny Hel, surowość Bałtyku i kryminały? Serial „Scheda” jest dla ciebie
"Scheda" jest prawdziwym kryminałem w skandynawskim duchu: surowa przyroda, mroczne tajemnice, klimat filmu zupełnie pozbawiony słońca. Serial opowiada historię rodziny Mrozów z Helu. Jan Mróz – emerytowany żołnierz Marynarki Wojennej, właściciel campingu, baru i rodzinnej willi – był nie tylko lokalnym bohaterem, ale też mistrzem w trzymaniu wszystkich blisko siebie… i pod kontrolą. To właśnie jego śmierć uruchamia lawinę wydarzeń, które zburzą pozorny spokój Helu. Wśród sztormów, rodzinnych żalów i narastających podejrzeń, najważniejsze pytanie brzmi: co tak naprawdę zostaje po ojcu?
Sztorm dopiero nadchodzi
Walka o spadek uwalnia tajemnice przeszłości. W rolę seniora rodu wcielił się Jacek Koman. Barwnie opisywany przez twórców serialu jako: wilk morski, król Helu, patriarcha z przeszłością silniejszą niż jakikolwiek sztorm. Córkę Jana – Hankę – zagra Magdalena Popławska, to twardo stąpająca po ziemi kobieta morza, właścicielka kutrów rybackich, która przez lata trwała wiernie przy ojcu – i jego zasadach.
Serial naprawdę był kręcony w Helu, pojawiają się tu sceny m.in. z tzw. małej plaży od strony Zatoki Puckiej, a także wiele ujęć z helskiego portu. Aktor Bartosz Gelner (serialowy Maciej) stoi dokładnie tu na nabrzeżu przy dawnym budynku Koga link Google Maps
Syna - Pawła – zagra Grzegorz Damięcki. To postać byłego piłkarza, lokalnego polityka z rady miasta i kandydata na burmistrza. On podobnie jak siostra starał się wypełniać wolę ojca. Najmłodszego z rodzeństwa – Macieja - zagra Bartosz Gelner (znany z serialu też kręconego na półwyspie – „Zatoka Szpiegów”). Jego bohater to czarna owca w rodzinie, odciął się, wyprowadził do Warszawy, ale w związku ze śmiercią seniora znów zostaje wplątany w rodzinne tajemnice.
Reżyserka Anna Kazejak zdradza w rozmowie z TVN co wpłynęło na twórców przy produkcji.
- Inspirowaliśmy się „Lewiatanem” rosyjskim filmem, ma ciekawą gamę kolorystyczną, która mi odpowiadała – mówi Anna Kazejak.
I jak dodaje, że wpływ na klimat serialu miał też inne seriale kręcone w otoczeniu natury, jak netflixowy „Ozark” (o tym gdzie kręcono Ozark pisaliśmy tu) oraz hit serialowy „Yellowstone” ze słynną rodziną Johna Duttona (Kevin Costner) właściciela największego rancza w Montanie. Ta ostatnia produkcja jak wyjaśnia reżyserka była inspiracją do zbudowania postaci pod kątem charakterów i relacji rodzinnych.
„Lewiatan” rosyjska produkcja z 2014 roku rozgrywa się w małym miasteczku nad morzem w północnej Rosji. Produkcja zyskała międzynarodowe uznanie, stanął nawet w wyścigu do Oskara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego za rok 2014, ale przegrał wówczas z polską znakomitą „Idą”, fot. Against Gravity
Gratka dla fanów w Sopocie i Jastarni
Stacja zaplanowała na 21 sierpnia w Sopocie specjalny przedpremierowy pokaz pierwszego odcina na molo. Tego dnia oraz 22 sierpnia 2025 r. na plaży w Sopocie czekać będzie też dodatkowa atrakcja: rekwizyt z planu - ogromny finwal.
Płetwal zwyczajny, który zagrał który "zagrał" w serialu mierzy prawie 9,5 metra długości
Serial od razu zagości także na Półwyspie Helskim – pokaz pierwszego odcinka serialu został zaplanowany na 22 sierpnia także w studyjnym Kinie Żeglarz w Jastarni.
„Scheda” emitowany będzie na platformie HBO Max. Pierwszy sezon będzie miał 8 odcinków (emisja co piątek). Wyprodukowała go firma przez Akson Studio na zlecenie TVN Warner Bros Discovery (producentami są Karolina Izert z TVN WBD oraz Michał Kwieciński z Akson Studio). Zdjęcia realizują Bartłomiej Cierlica i Piotr Niemyjski. Producentem liniowym jest Magdalena Badura, a nadzór literacki prowadzi Anna Gronowska. Scenografię stworzyła Magda Widelska-Władyka, kostiumy Zofia Komasa, a charakteryzację Kinga Krulikowska. Za scenariusz odpowiada Bartosz Janiszewski, montażem zajmuje się Maciej Pawliński. Reżyserem castingu była Marta Kownacka, casting statystów prowadziła m.in. firma Studio ABM Trójmiasto.
Klimat jest niesamowity, sami zobaczcie!
Opracowanie: tekst autorski pisany przez człowieka, nie przez AI, fot.materiały prasowe HBO Max
