Hotelarze przekonują, że mieszkania nie są do najmu na doby
- Domagamy się uregulowania tego rynku – mówił, w czasie trwającego 29 września 2020 r. pod Warszawą Forum Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego, wiceprzewodniczący tej organizacji Krzysztof Szadurski. I jak wskazał chodzi o nieuczciwą konkurencję jaka jest pomiędzy podmiotami, które kategoryzują i przestrzegają wymogów sanitarnych, a mieszkaniami.
Hotelarze wnioskują także obowiązkową rejestrację wszystkich, którzy oferują miejsca noclegowe dla turystów. Co jest postulatem absolutnie słusznym. Od dawna o takiej konieczności mówią też samorządy - i np. w Krakowie oraz Sopocie podejmują działania, by skłaniać właścicieli do rejestracji apartamentów w lokalnym spisie miejsc noclegowych. Ale obowiązek rejestracji jest także zrozumiały oraz pożądany przez samych właścicieli mieszkań, i tych którzy najem na doby prowadzą legalnie. Oni również podkreślają, że pomoże to w wyeliminowaniu szarej strefy i podmiotów nierzetelnych o niskiej jakości obsługi gości.
Hotelarze chcieli by regulacja kwestii najmu krótkoterminowego nastąpiła centralnie na poziomie decyzji rządowych. - Nasze samorządy nie są w stanie tego robić skutecznie – mówił Szadurski w rozmowie z portalem Horeca Business Club.
Podwójne standardy
- Przede wszystkim chcemy uregulować ten najem krótkoterminowy, który ma miejsce w mieszkaniach, w budynkach mieszkalnych – podkreślał Szadurski, i jak dodał: „Mieszkania nie są dostosowane do najmu na doby, tylko do mieszkania na dłużej”.
Problem polega jednak na tym, że sama organizacja hotelarzy - czyli właśnie Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego – ma wśród swoich członków mieszkania, firmy zarządzające mieszkaniami i budynki mieszkalne. A jeden z członków – firma Hosapartments - na stronie Izby tak zachęca do skorzystania z noclegów: „Jesteśmy firmą świadczącą usługi krótkoterminowego wynajmu apartamentów w centrum Warszawy. W naszej ofercie znajdziecie Państwo nieruchomości począwszy od wygodnych przytulnym mieszkań po luksusowe apartamenty. (…) Jesteśmy doskonałą alternatywą dla kosztownych i nie zawsze zapewniających odpowiedni standard Warszawskich hoteli oraz dla wszystkich, którzy poszukują wygodnego noclegu w centrum Warszawy w rozsądnej cenie.”. I faktycznie wynajmuje mieszkania np. w blokach mieszkalnych na ul. Bagno w centrum stolicy. Wśród członków organizacji hotelowej znajdziemy też mieszkania m.in. z Mielna i Krakowa.
W walce z mieszkaniami (chyba głównie tymi, które nie należą do organizacji i nie płacą składek członkowskich) nie przeszkadza największej w Polsce organizacji hotelowej nawet fakt, że mieszkania i domy od lat wynajmują na pobyty turystyczne nawet największe sieci hotelowe jak m.in. Marriott – w ofercie włączonej do swojej sieci Homes & Villas by Marriott ma ponad 100 lokalizacji na świecie, w tym w samym Londynie rozsiane po całym mieście 492 luksusowe domy i apartamenty. Sporo na ten temat przeczytać można również w publikacji z września 2020 r. w BusinessInsider.
Podobnie jak inna duża grupa sieć Accor (której nota bene hotele należą również do IGHP). W tej sieci indywidualne mieszkania wynajmowane są w ramach marki One Fine Stay.
Więcej o tym jak profesjonalizuje się rynek najmu na doby, jak sieci hotelowe wchodzą w najem typu Airbnb pisaliśmy już na portalu i w naszym raporcie z końca 2019 roku.