Zyski condo w 2017 roku
Rynek nieruchomości sprzedawanych w systemie condo wykazuje obecnie dwie, odmienne tendencje. Z jednej strony następuje urealnienie wysokości wypłat, a drugiej trwa walka na rosnące procenty w reklamach. Na jakie zyski mogą liczyć więc inwestorzy w nadchodzącym roku?
Rynek condohoteli jest w Polsce na tyle młody – choć funkcjonuje już ponad 10 lat – że co kilka miesięcy zaskakuje nowymi trendami. Mijający 2016 rok niewątpliwie należy do miast. Według raportu „Aparthotele w dużych miastach” przygotowanego przez nasz portal w chwili obecnej w budowie i planach jest ponad 2.500 jednostek condo w miastach.
Wyraźnym nowym trendem na rynku jest całkowite pomieszanie pojęć i ofert: w chwili obecnej zarówno budynki hotelowe, aparthotelowe, ale też lokale mieszkalne oferowane są jako „condo”. Zjawisko to kreowane jest przez samych deweloperów, którzy nie trzymają się podziału nazywając każdy z projektów condohotelami, gdyż ta forma zakupu nieruchomości budzi coraz większe zainteresowanie indywidualnych osób. Sama branża narzeka na ten stan rzeczy, trudno w tym chaosie odnaleźć się także nabywcom.
Zyski z condohoteli będą topnieć?
Wyraźnie widać też wyścig na procenty zysków. Kolejne pojawiające się reklamy nie tylko „przebijają” oferty konkurencji, ale deweloperzy dla własnych inwestycji potrafią wykazywać w reklamie coraz wyższe liczby. Tendencja ta utrzyma się niewątpliwie w 2017 roku. Choć widać też odmienny kierunek. Firma Zdrojowa Invest, jeden z największych graczy na rynku condo w Polsce, która posiada obecnie 7 condohoteli nad morzem i w górach, ogłosiła w czasie tegorocznej, listopadowej konferencji Hotel Trends iż obniża zapewniany poziom zysków z 7 do 5,5 proc. O obniżeniu wypłat myślą także inni duzi gracze. – To nie jest negatywne zjawisko. Obniżki należy odbierać raczej jako urealnienie i postawienie na bezpieczeństwo wypłat. Czasy kiedy na rynku condo można było zarobić 8-9 proc. już minęły – komentuje Marlena Kosiura, ekspert portalu InwestycjewKurortach.pl
Także nowe inwestycje wchodzące na rynek condohoteli oferują obecnie zyski na poziomie ok. 6 proc., jak np. nowopowstający hotel Best Western Premier Wrocław City Center, który buduje spółka zależna od grupy Gerda Broker. Inwestor proponuje kupującym zysk 6,5 proc. netto liczony od cenny netto zakupionego pokoju przez pierwsze 3 lata. Po tym okresie poziom minimalnych zysków wynieść ma nie mniej niż 4,5 proc. netto rocznie wartości ceny netto pokoju, jednak właściciel otrzyma też premię wypłacaną od wyników jakie osiągnie obiekt, którego prowadzeniem zajmować się będzie profesjonalny operator - sieć Dobry Hotel.
Kto da więcej - condo zyski w reklamach
Reklamy będących w sprzedaży inwestycji kuszą wyższymi poziomami zysków. Spirala pokazywania coraz wyższych cyfr rozkręca się. Jak to wygląda w praktyce? Przeanalizowaliśmy reklamowane poziomy wypłat 3 dużych, prowadzących silne działania reklamowe deweloperów, firm: Dantex, JW. Construction i Dekpol. Główne używane hasła to: pewny, bezpieczny, gwarantowany zysk. A w jakiej wysokości - od 7 do…. 100 proc.
Dekpol realizuje w Gdańsku dwie inwestycje w systemie condo. Obie powstają na Wyspie Spichrzów na tej samej działce: hotel No1 oraz apartamenty Nowa Mołtawa. W reklamach lokali w budynku hotelowym deweloper zachęca poziomem zysków 8,7 proc. rocznie. Projekt reklamowy jest raz jako condohotel, a raz jako aparthotel No1. W najnowszych materiałach promocyjnych poziom zysków osiągnął u tego dewelopera już wysokość „75 proc. gwarantowany zwrot z inwestycji”. Dotyczy to okresu 15 lat, jednak w reklamie tego deweloper już nie wyjaśnia pokazując jedynie liczbę 75 proc. i pisząc o „gwarancji zwrotu”.
Jeszcze dalej w wyścigu na liczby poszli dwaj warszawscy deweloperzy: Dantex oraz JW. Construction. Obie firmy znane są głównie z rynku mieszkaniowego. Choć dla tego drugiego rynek hotelowy nie jest zupełnie nowy, gdyż firma posiada już hotele. Obaj w reklamach pokazują zysk na poziomie 100 proc.
Wola Invest budowana przez JW. Construction zachęcała w reklamach zyskiem na poziomie „nawet 10 proc. rocznie”. Banner reklamowy umieszczony na ogrodzeniu budowy zachęcał „Apartamenty na wynajem z gwarancją zysku 50 proc. w 10 lat”. Ale w najnowszych reklamach nabywcy kuszeni są jeszcze wyższą obietnicą: „Wola Invest – najbezpieczniejsza lokata kapitału, zysk nawet 100 proc. w ciągu 10 lat”. Mniejsze kwoty wypłat deweloper przedstawia w reklamach drugiego warszawskiego condohotelu, który obecnie jest w budowie – Jerozolimskie Invest. Tu kupujący mogą oczekiwać zysku 7 proc., lub 70 proc. – to w ujęciu 10 lat. JW. Construction pokazując kilkudziesięcioprocentowe kwoty wyjaśnia jednak od razu jakiej perspektywy czasowej dotyczy reklamowany zysk
Podobnie Dantex, który buduje na Woli apartamenty Wolska2 nazywając je raz condohotelem, a innym razem apartamentami w systemie condo. Kusi w reklamach „gwarantowanym 7 proc. zyskiem”. Deweloper na 7 proc. jednak nie poprzestaje, i na swojej stronie www zapewnia o 35 proc. zwrotu (w pierwszych 5 latach), czy jeszcze wyżej - o możliwości „zarabiania nawet 100 proc. w ciągu 10 lat”.
- Wyścig na procenty w reklamach jest niebezpieczny, gdyż wyliczenie rentowności i zysku netto od nieruchomości condo uzależnione jest od wielu zmiennych składowych. Wiele osób, które myśli o tego rodzaju inwestycji nie jest jednak tego świadomych – przestrzega Marlena Kosiura. I jak zaznacza dziś dużo ważniejsze od prognozowanych zysków jest bezpieczeństwo takiej inwestycji. – Trzeba realnie ocenić, czy dana inwestycja w połączeniu z wieloma czynnikami jak lokalizacja, wskaźniki turystyczne będzie miała szansę powodzenia teraz i za 15 lat – podkreśla.
fot. przykłady reklam pokazanych w niniejszym tekście przygotowane zostały w oparciu o strony www deweloperów, reklamy sieci Google, reklamy z portalu InwestycjewKurortach.pl
Zastanawiasz się czy kupić nieruchomość condo, ale nie wiesz jak się do tego zabrać? Jak kupić bezpiecznie? Jaki będzie realny poziom zysków?
Zamów analizę ekspercką >>>