fot. Sun & Snow
W tym roku na wakacyjne wyjazdy Polacy zdecydowanie szukali cenowych okazji – wynika z danych Sun&Snow. Firma podaje przykład. Biorąc pod uwagę dwie nadmorskie miejscowości: Kąty Rybackie i Dziwnówek między którymi była różnica w cenach za nocleg wynosząca aż 50 proc, w efekcie w tańszej lokalizacji apartamenty wynajmowały się aż o 26 proc. częściej.
Sezon na +70%, morze najdroższe
Ostatecznie Sun&Snow zamknął lipiec z obłożeniem liczonym dla wszystkich apartamentów (a skala jest ogromna, bo firma zarządza już ponad 2,3 tys. lokali w kurortach i miastach) na poziomie ponad 72 proc. W sierpniu poziom rezerwacji był wyższy i wyniósł prawie 79 proc., co oznacza jednak kilkuprocentowy spadek w porównaniu z 2021 r., gdy zainteresowanie apartamentami w kurortach było rekordowe na tle ostatnich lat.
Średnia cena brutto za dobę w sezonie letnim w apartamentach zarządzanych przez firmę wyniosła:
- Średnia cen dla wszystkich apartamentów nie zmieniła się znacząco w porównaniu z 2021 r. kiedy to wynosiła w lecie 477 zł za dobę. Ale w tym roku tam, gdzie popyt był największy, zwłaszcza nad morzem, ceny rezerwacji wzrosły kilkanaście procent – informuje Karolina Orłowska, dyrektor operacyjna spółki.
Które z lokali zarządzanych przez Sun&Snow wynajmowały się najlepiej? Pokazują to dane dotyczące obłożenia. Tradycyjnie już najpopularniejszymi kierunkami nadmorskich wyjazdów były:
W górach niezmiennie od lat króluje stolica Tatr. Poziom zajętości lokali w miejscowościach na południu Polski wynosił:
Popularne w tym roku były również wakacje w mieście - apartamenty w Krakowie obsługiwane przez Sun & Snow mogą pochwalić się 83,6 proc. obłożeniem.
opracowanie: redakcja na podstawie materiałów prasowych Sun&Snow dotarczonych przez Mariel & Haan, foto: Sun&Snow