Już w 2025 roku ruszyć ma cały odcinek nowej drogi łączącej Beskidy ze Słowacją

Droga S1 znacznie usprawni ruch pomiędzy Śląskiem, a Słowacją. Skorzystają na tym też miejscowości wypoczynkowe w Beskidach: Żywiec, Wisła, Istebna, Koniaków czy Szczyrk.
Budowa trwająca od 2019 r. jest znacznie opóźniona. Według pierwszej umowy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) zakończyć się miała latem 2023 r. Aneks do umowy przewidywał przesunięcie oddania do września 2024 r. Nowy termin podawany przez GDDKiA to koniec tego roku.
Całość jest dość skomplikowana inżynieryjnie. Powstały 2 tunele i położona wysoko estakada o długości 1 km. To ona jest najbardziej spektakularna, wije się pomiędzy górami po południowej stronie Baraniej Góry, tak by omijać miejscowość Węgierska Górka. Przedłużeniem drogi ekspresowej S1 na południe, poza granicami Polski, jest słowacka autostrada D3 relacji Żylina - Skalite.
Wartość kontraktu opiewa na 1,4 mld zł. Realizowana jest przez konsorcjum: giełdową spółkę Mirbud jako lidera konsorcjum, wchodzącą w skład Mirbudu firmę Kobylarnia specjalizująca się w budowie dróg i mostów, produkcji mas mineralno-bitumicznych oraz wynajmie sprzętu budowlanego, trzecim udziałowcem konsorcjum jest spółka Zrzeszenie Budowlane Interbudmontaż.
Opracowanie: tekst autorski pisany przez człowieka, nie AI