Wynajmujesz mieszkanie turystom? Nadciągają problemy

Wynajmowanie mieszkań na doby dzięki takim platformom jak Airbnb lub Booking stało się niezwykle popularne. Zjawisko sharing economy – a do nich także zalicza się tzw. najem krótkoterminowy – rodzi wiele nowych problemów. W Europie najem pod turystów jest już ograniczany. Niebawem zakazy zaczną obowiązywać także w Polsce.

Popularność wynajmowania mieszkań, szczególnie w dużych miastach ma swoje plusy i minusy. Mocno rozszerza ofertę noclegową dla turystów. Apartamenty i mieszkania wynajmowane za pomocą ogólnoświatowych platform – głównie Airbnb i Booking – często są realną alternatywą dla hoteli: mają świetne lokalizacje w centrach miast, wiele z nich to nowe, czyste i ciekawie urządzone lokale. Fakt, iż koszty prowadzenia takiego biznesu są dużo niższe niż obiektu hotelowego powoduje też, że apartamenty skutecznie konkurują o turystów także cenę (choć zdarza się, ze stawki za noc w apartamencie są porównywalne z noclegiem w hotelu z opcją śniadania). 

Niestety boom na najem krótkoterminowy w wielu miastach Europy już dziś spowodował znaczne podniesienie stawek najmu mieszkań. Dlaczego? Bo właściciele zamiast wynajmować je do mieszkania, przestawiają swój biznes na najem na doby, gdyż daje on obecnie wyższe stopy zwrotu. W efekcie liczba mieszkań ofertowanych do najmu na długi termin spada, a ceny drastycznie rosną. Problem dotyka głównie kraje europejskie jak Niemcy, Hiszpania, Francja, gdzie najem - a nie posiadanie lokum na własność - jest popularny.

Szeroka baza noclegów i niskie stawki powodują też w wielu miejscowościach turystycznych przesyt turystów m.in. w Wenecji i na Majorce. Jak najem krótkoterminowy wpływa na turystykę i miasta? - Z analiz firmy Morgan Stanley Research, która od lat prowadzi badania zachowań turystów z USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec jednoznacznie wynika, że hotele tracą na rzecz apartamentów: 25 proc. badanych w okresie (2016-2017) korzystało z Airbnb, z czego 51 proc. świadomie zrezygnowało z noclegu w tradycyjnym hotelu. Więcej >>>

W Polsce będą ograniczenia w najmie krótkoterminowym

Zjawisko zarabiania na najmie na doby rośnie też w Polsce. Jednym z głównych powodów tego jest silny trend inwestowania w nieruchomości, w obliczu tego, że klasyczne formy jak lokaty, fundusze, obligacje nie dają wysokich stóp zwrotu. W Polsce mieszkania wynajmowane turystom to rynek zupełnie nieuregulowany, gdyż nie obowiązują tu nawet licencje i obowiązek rejestracji jak w krajach Europy Zachodniej. Airbnb działa w naszym kraju oficjalnie od 6 lat, momentem wejścia były piłkarskie mistrzostwa Euro2012.

Najem turystyczny podobnie jak w innych krajach nie jest na rękę branży hotelowej, ale też rodzi wiele problemów i pytań ważnych z punktu widzenia interesu państwa i miast, jak choćby prawidłowość odpowiednich rozliczeń podatkowych, problemów administracyjnych. Kwestią czasu było więc uregulowanie tego segmentu. I właśnie taki proces już się zaczął. W temacie tym działania lobbingowe podjęła organizacja skupiająca hotele – Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. Niestety pomimo wielokrotnych próśb Izba nie udzieliła naszemu portalowi odpowiedzi na pytania, ani komentarza o jakie zmiany zabiega w ministerstwie turystyki.

Z informacji, które przekazało nam Ministerstwo Sportu i Turystyki wynika, że w marcu 2018 r. do resortu przesłane zostały przez Izbę hotelarzy propozycje zmian do ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach hotelarskich oraz usługach pilotów wycieczek i przewodników turystycznych. Ustawa ta będzie musiała być znowelizowana, gdyż od 1 lipca 2018 r. wchodzi inna nowelizacja (ustawy o usługach turystycznych, wymagana przez regulacje unijne) – określa ona nowe zasady związane z organizatorami turystyki, ale nie zmienia przepisów o hotelach, co i tak będzie musiało nastąpić.

PISZEMY O TYM JAKO PIERWSI W POLSCE:

W propozycjach o jakie zabiegają hotelarze poruszono m.in.: „definicje ustawowe, rodzaje i zaszeregowanie obiektów hotelarskich, rozporządzenie w zakresie Ochrony Danych Osobowych, sankcje ustawowe, klauzule stosowane przez Online Travel Agency w umowach zawieranych z obiektami hotelarskimi”.

Resort poinformował, iż planuje się wprowadzenie przepisów dotyczących krótkoterminowego zakwaterowania. „Obiekty najmowane jednorazowo podczas pobytu do 30 dni przez klientów będą podlegać obowiązkom rejestracyjnym, kontrolnym i innym wynikającym z przepisów zawartych w rozporządzeniu. Rozszerzenie systemu kategoryzacji oraz obowiązkowej rejestracji obiektów, które świadczą usługi krótkoterminowego zakwaterowania może stać się elementem walki z „szarą strefą””- poinformowało portal InwestycjewKurortach.pl biuro prasowe ministerstwa turystyki. Przewiduje się dokonywanie wpisu wszystkich obiektów zakwaterowania w rejestrze prowadzonym przez jednostki samorządu terytorialnego (miasta, gminy) zgodnie z miejscem położenia obiektu noclegowego.

Ministerstwo zaznacza, że prace legislacyjne są na wstępnym etapie. Nowe regulacje dotyczące świadczenia usług zakwaterowania będą zawarte w ustawie, natomiast przepisy szczegółowe czyli wykonawcze będzie określać rozporządzenie do ustawy (który wydawane jest po oficjalnej publikacji nowej ustawy w dzienniku ustaw).

Ustawa i rozporządzenie mogą wejść w życie na przestrzeni kilku miesięcy, choć jak zaznacza ministerstwo przewidziany będzie okres przejściowy na to by branża noclegowa była w stanie dostosować swoją działalność do wymogów ustawowych. Resort zakłada, że nowe przepisy mogłaby zacząć funkcjonować z końcem 2019 roku.

Ministerstwo zaznacza jednak, że propozycje niniejsze są dopiero omawiane i w procesie legislacyjnym mogą jeszcze ulec zmianie. 

- Zmiany niewątpliwie są odpowiedzią na obawy środowiska hotelarzy związane z rozwojem najmu mieszkań turystom. Wprawdzie w Polsce nie mamy jeszcze takiego „zalewu” turystów jak w Wenecji, Barcelonie czy na Majorce, ale uporządkowanie rynku miejsc noclegowych niewątpliwie jest potrzebne. Ważne, by zmiany przygotowane były odpowiedzialnie, tak by „nie wylać dziecka z kąpielą”, bo przecież najem mieszkań na doby to w Polsce tysiące miejsc pracy: poczynając od właścicieli nieruchomości dla których najem mieszkań w modelu krótkoterminowym jest regularną pracą na cały etat, przez firmy świadczące usługi dla tego sektora jak m.in. pralnie, serwis sprzątający – komentuje Marlena Kosiura, analityk rynku nieruchomości z portal InwestycjewKurortach.pl.

Ile jest w Polsce apartamentów wynajmowanych przez Airbnb?

Według danych firmy analitycznej AirDNA (analizującej najem krótkoterminowy realizowany poprzez Airbnb) liczba aktualnych ofert najmu mieszkań i/lub pokoi w miastach w Polsce wynosi (stan na 28 maja 2018 r.):

  • Kraków – 5 482
  • Warszawa – 4 882
  • Trójmiasto: Gdańsk – 1 984 / Sopot – 609 / Gdynia – 532
  • Wrocław – 1 719
  • Poznań - 785
  • Zakopane - 764
 

Bądź na bieżąco z naszymi najciekawszymi artykułami!
Kliknij Obserwuj w Google News!

Obserwuj nas w Google News
Autor
Redakcja
InwestycjewKurortach.pl